Depresja jako dżuma XXI wieku

Depresja obecnie jest najczęściej występującym zaburzeniem psychicznym. Choruje na nią według badań epidemiologicznych ok.17 % populacji ogólnej. W ujęciu psychodynamicznym osoby które chorują na depresję mają niewłaściwie rozwiązaną pozycję depresyjną. Autorką pojęcia pozycji depresyjnej jest Melania Klein. Według niej człowiek chorujący na głęboką depresję nigdy pozycji depresyjnej nie opuścił. Ma on tendencję do częstego chorowania na chorobę afektywną dwubiegunową lub jednobiegunową. Ciekawe jest to, że ta pozycja depresyjna nie jest rozwiązana korzystnie lub niekorzystnie raz na zawsze. Może ona reaktywować się u każdego podczas przeżywania normalnego smutku lub żałoby.

Trauma

Możemy być zdrowi psychicznie ale gdy doświadczymy takich trudnych sytuacji jak: rozstanie z mężem lub żoną, śmierć dziecka, strata dobrego wyobrażenia na swój temat, zwolnienie z pracy, niezdany egzamin to dojdzie do reaktywowania u nas pozycji depresyjnej w taki sposób jak ją rozwiązaliśmy w dzieciństwie. I jeśli korzystnie ją rozwiązaliśmy to nasz żal i smutek będą krótko trwały. Natomiast jeśli niekorzystnie rozwiązaliśmy tę pozycję to będziemy mieć tendencję do patologicznego przeżywania stanów żałoby po utracie. Przykładowo po utracie pracy będziemy głęboko przeżywać utratę poczucia własnej wartości. A jeśli umrze nam bliska osoba to przez długi okres czasu nawet latami będziemy mieć poczucie osamotnienia, beznadziejności, utraty perspektywy i sensu życia.

Depresja u dzieci

Dziecko rozwiązuje pozycję depresyjną w pierwszym roku życia pomiędzy 6,9 i 10 miesiącem. W tym okresie dziecko ma za zadanie stworzenie odrębności własnej. Owo tworzenie odrębności polega na wyodrębnieniu się fizycznie i psychologicznie z jedności z matką i jedności ze światem. Dziecko musi zbudować granice aby w życiu dorosłym psychopatologicznie nie przeżywać żalu. Także moment poczęcia dziecka jest ważny dla jego rozwoju psychicznego. Przez dziewięć miesięcy w okresie prenatalnym jest ściśle złączone ze swoją matką i odczuwa szczególnie nastawienie emocjonalne swojego biologicznego taty. Jeśli matka w tym okresie nie ma zapewnionego bezpieczeństwa ze strony bliskich osób to bardzo negatywnie wpływa na rozwój emocjonalny maleńkiego człowieka.

Jeśli Ci się podobało, to proszę udostępnij innym. :-)